Film "Królik po berlińsku" w reżyserii Bartka Konopki otrzymał nominację do Oscara w kategorii najlepszy krótkometrażowy film dokumentalny. Nominacje do tegorocznych nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej ogłoszono dziś w Los Angeles.
Dokument "Królik po berlińsku", trwający 51 minut, jest projektem międzynarodowym. Ze strony polskiej jego produkcję finansowała Telewizja Polska, a producenci zagraniczni to m.in. niemieckie telewizje MDR, RBB i ARTE.
Bartek Konopka stworzył metaforyczną, poruszającą, a zarazem pełną humoru opowieść o tysiącach dzikich królików, które przez 28 lat zamieszkiwały obszar zieleni stworzony między dwoma pasami muru berlińskiego. Poprzez historię o królikach, postanowił opowiedzieć o losach ludzi - o "gatunku homo sovieticus, czyli ludziach ukształtowanych w komunistycznym systemie".
- To opowieść o królikach, które są tchórzliwe i nie wychodzą poza stado. Nagle króliki te znajdują się między dwoma murami. Są uwięzione, ale bezpieczne. To wystarcza im do życia, one nawet z tego się cieszą. Żyją jak w raju. Gdy nagle ktoś burzy mur, króliki nie wiedzą, co ze sobą zrobić - opowiadał w październiku Konopka.
Bartek Konopka przyznaje, że liczył na nominację. Młody reżyser powiedział, że pomysł metafory wpadli Polacy, a nie Niemcy ponieważ dla nich te króliki były czymś oczywistym, co widzieli codziennie.
Reżyser zdradził swoje credo: najwyższą wartością jest prawda; w filmie dokumentalnym nie wolno schlebiać gustom widzów, lecz trzeba traktować ich serio.
Film otrzymał wcześniej wiele krajowych i międzynarodowych nagród. Jest koprodukcja polsko-niemiecką, ale twórcami są Polacy.
Anna Wydra, producentka "Królika..." - która w razie zdobycia Oscara odbierze podczas gali statuetkę razem z Konopką - zwróciła uwagę, że do tej pory tylko trzy filmy z Polski były nominowane do Oscara w kategorii krótkometrażowy film dokumentalny: w 1942 r. "Biały Orzeł" Eugeniusza Cękalskiego, w 1994 r. "89 mm od Europy" Marcela Łozińskiego, w 2004 r. "Dzieci z Leningradzkiego" Hanny Polak i Andrzeja Celińskiego.
Bartek Konopka (ur. 1972 w Myślenicach) jest absolwentem filmoznawstwa Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz reżyserii na Wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Ukończył też kurs dokumentalny i fabularny w Mistrzowskiej Szkole Reżyserii Filmowej Andrzeja Wajdy.
Bartek Konopka stworzył metaforyczną, poruszającą, a zarazem pełną humoru opowieść o tysiącach dzikich królików, które przez 28 lat zamieszkiwały obszar zieleni stworzony między dwoma pasami muru berlińskiego. Poprzez historię o królikach, postanowił opowiedzieć o losach ludzi - o "gatunku homo sovieticus, czyli ludziach ukształtowanych w komunistycznym systemie".
- To opowieść o królikach, które są tchórzliwe i nie wychodzą poza stado. Nagle króliki te znajdują się między dwoma murami. Są uwięzione, ale bezpieczne. To wystarcza im do życia, one nawet z tego się cieszą. Żyją jak w raju. Gdy nagle ktoś burzy mur, króliki nie wiedzą, co ze sobą zrobić - opowiadał w październiku Konopka.
Bartek Konopka przyznaje, że liczył na nominację. Młody reżyser powiedział, że pomysł metafory wpadli Polacy, a nie Niemcy ponieważ dla nich te króliki były czymś oczywistym, co widzieli codziennie.
Reżyser zdradził swoje credo: najwyższą wartością jest prawda; w filmie dokumentalnym nie wolno schlebiać gustom widzów, lecz trzeba traktować ich serio.
Film otrzymał wcześniej wiele krajowych i międzynarodowych nagród. Jest koprodukcja polsko-niemiecką, ale twórcami są Polacy.
Anna Wydra, producentka "Królika..." - która w razie zdobycia Oscara odbierze podczas gali statuetkę razem z Konopką - zwróciła uwagę, że do tej pory tylko trzy filmy z Polski były nominowane do Oscara w kategorii krótkometrażowy film dokumentalny: w 1942 r. "Biały Orzeł" Eugeniusza Cękalskiego, w 1994 r. "89 mm od Europy" Marcela Łozińskiego, w 2004 r. "Dzieci z Leningradzkiego" Hanny Polak i Andrzeja Celińskiego.
Bartek Konopka (ur. 1972 w Myślenicach) jest absolwentem filmoznawstwa Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz reżyserii na Wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Ukończył też kurs dokumentalny i fabularny w Mistrzowskiej Szkole Reżyserii Filmowej Andrzeja Wajdy.
jagor, PAP, IAR
wiadomość ze strony: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,7520653,Polski_dokument__Krolik_po_berlinsku__nominowany_do.html
jestem bardzo ciekawa tego, mam nadzieję, że uda mi się zobaczyć
OdpowiedzUsuńprestigo.pl